
Ubieranie się "na cebulkę" stanowi nieodzowny element każdej udanej stylizacji, zwłaszcza w sezonie zimowym i podczas okresów przejściowych, kiedy poranki są chłodne, a po południu temperatura znacznie wzrasta. Kluczem do osiągnięcia sukcesu w tej sztuce jest elastyczność, nie tylko w kontekście chłodniejszych dni! Dodawanie warstw to sprytne rozwiązanie, które umożliwia skuteczne radzenie sobie z wszelkimi kaprysami pogody, jednocześnie nie rezygnując z modowego wyrazu. Chcemy przecież prezentować się stylowo, ale równocześnie czuć się komfortowo, prawda? W głowach wielu z nas pojawia się z pewnością pytanie - jak ubrać się, gdy temperatura oscyluje w granicach 15-18°C?